Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

TTWAB (2d i 3c) St Stephen's Green

Trawa jest po to, żeby na niej usiąść, zjeść kanapkę, przeczytać kilka rozdziałów książki czy poleżeć, patrząc w słonko. W samym centrum Dublina naród pracujący wysypuje się na lunch do parku. Nawet żebracy uprzejmie pytają o wolne środki płatnicze.



A zaraz obok parku, tuż przy Grafton Street, jest St Stephen's Green Shopping Center. Shopping jak shopping, ale architektonicznie koronkowa perełka.

GALERIA ZDJĘĆ.

Napisane przez Zuzanka w dniu sobota września 4, 2010

Link permanentny - Kategorie: Listy spod róży, Fotografia+ - Tagi: 2010, irlandia, dublin - Skomentuj

« Sheridan's Cheeesemongers - TTWAB (4) Dublin Zoo »

Skomentuj