Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Sue Grafton - D jak dłużnik

Książka oparta na srodze słabym założeniu - Kinsey przyjmuje sprawę dostarczenia czeku na 25 tysięcy dolarów, otrzymuje płatność czekiem, ale NIE ZACZYNA pracy zanim nie sprawdzi, że czek ma pokrycie. Oczywiście nie ma, więc Kinsey zamiast sprawę olać (bo i owszem, nie dostała wynagrodzenia, ale i nic nie zrobiła), zaczyna drążyć. Nie rozumiem. Ona też niespecjalnie, więc szuka mężczyzny, który zlecił jej dostarczenie czeku, a potem - po znalezieniu jego zwłok - szuka na zlecenie córki mordercy ojca. Trochę kalifornijskich krajobrazów, w tle romansik, ale o ciągu dalszym romansu po polsku na razie nie przeczytam, bo kolejnego tomu ("E is for Evidence") nikt nie wydał.

Inne tej autorki tutaj.

#30

Napisane przez Zuzanka w dniu środa września 8, 2010

Link permanentny - Kategoria: Czytam - Tagi: 2010, kryminal, panie - Skomentuj

« Powroty - Stara Rzeźnia »

Skomentuj