Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Śniadanie na Plutonie

Bardzo piękny film. Młody irlandzki transwestyta szuka swoich rodziców. Jest śmiesznie, lirycznie, kolorowo i bardzo muzycznie. The Pogues, T-Rex, Cole Porter (zwłaszcza urocza była piosenka Harry'ego Nilssona - "You're breakin' my heart You're tearin' it apart So fuck you"). W klimacie wczesnych Almodovarów, Transamerica czy "Hedwig and the Angry Inch". Prześliczny Cillian Murphy (nie muszę dodawać, że moja skrywana sympatia dla facetów, którzy malują sobie rzęsy, znacznie po tym filmie urosła).

Napisane przez Zuzanka w dniu sobota maja 26, 2007

Link permanentny - Kategoria: Oglądam - Komentarzy: 1

« Heroes - W Kórniku widziałam... »

Komentarze

Bastet_Milo

Film jest genialny. Obejrzałam go niedawno i jestem zachwycona. A bohater jest naprawdę milusi ;)

Skomentuj