Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

O cudzych ogrodach

Ogródek babci I. brzęczy owadami, szumi wiatrem w liściach, czasem przemknie się kot sąsiadów (i nikt mi nie wierzy, że kot mi się pozwolił wyczochrać oraz wykonał #pokabrzuszek, przecież on taki niedotykalski). Cały rok coś w nim jest, nawet zimą, mimo że babcia I. zawsze mówi "Ale tu nic nie ma ciekawego, pozarastało wszystko, a ogórki mi coś zeżarło". Pozbierałam trochę koloru z ostatnich dwóch lat, mnie bardzo cieszy, chociaż to nie moja praca.

GALERIA ZDJĘĆ.

Napisane przez Zuzanka w dniu sobota stycznia 16, 2021

Link permanentny - Kategorie: Listy spod róży, Fotografia+ - Tag: trzcianka - Skomentuj

« Ewa wzywa 07 109-111 - Zygmunt Zeydler-Zborowski - Goryl z Wołomina »

Skomentuj