Konsumpcja - aneks
Weszłam do Esotiq w Galerii Pestka. Zadałam nieśmiertelne pytanie "Czy ma pani coś w egzotycznym rozmiarze 70e" i usłyszałam w odpowiedzi, że nie, ale "mamy 85d". God, root, what's the difference...
Za to kupiłam sobie 3 pary pasiastych skarpet i zielone w kwiatuszki. Wiosna.
Napisane przez Zuzanka w dniu wtorek kwietnia 22, 2008
Link permanentny -
Kategoria:
Fotografia+
- Komentarzy: 3
« Zaatakowała konsumpcja
-
Wiosna, nie? »