Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Czasem

[15.08.2021 / 2.01.2022]

Co którąś niedzielę, rzadziej w sobotę, chodzę na śniadanie do Projektu Wilson, a czasem nie. Potem czasem do parku, czasem nie. Czasem wślizgnę się na klatkę schodową jednej z ulubionych kamienic, czasem nie. Czasem jest słońce i kolor, czasem nie.

Sierpień / styczeń Styczeń Styczeń Sierpień Styczeń Styczeń Sierpień Sierpień Styczeń / sierpień

GALERIA ZDJĘĆ.

Napisane przez Zuzanka w dniu niedziela kwietnia 17, 2022

Link permanentny - Kategorie: Fotografia+, Moje miasto - Tag: park-wilsona - Skomentuj

« Jan Ekström - Maurowie - Ryszard Ćwirlej - Mordercza rozgrywka »

Skomentuj