Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

A w Starym Zoo

... postawili przy małpiarni figury małp wielkości należytej. Łatwiej zobaczyć niż małpy za szkłem, bo tajniaczą się za krzakami i przemykają szybko w prześwicie. Owce kameruńskie, ustawione w sformowaną bojówkę, beczały przeraźliwie i usiłowały pozyskać walory spożywcze od przechodzących, ale nie tędy droga, bo wyraźnie stał napis, że nie karmić. Na karuzeli dawali w nagrodę za jazdę naklejki z Królem Lwem (czy ja chcę mieć taką naklejkę gdzieś w domu nalepioną?). Najładniejszy był (oczywiście poza Majem) koroniec plamoczuby. Lubię Stare Zoo na niedzielny spacer.

Napisane przez Zuzanka w dniu niedziela lipca 24, 2011

Link permanentny - Kategorie: Maja, Fotografia+, Moje miasto - Tagi: ogrod-zoologiczny, zoo - Komentarzy: 9

« Niebo nad Berlinem - Czcij kozę swoją albo 23 miesiące »

Komentarze

Tores-

W kwestii naklejek to chyba nadeszła już ta pora, że przestało być najważniejsze, czy TY chcesz... Znaczy, potrzeby młodzieży zyskały konkretny wymiar (króla lwa względnie kółeczka z napisem "Dzielny pacjent") i niezbędne się stało wydzielenie przestrzeni do zagospodarowania przez.

Theli

Nalepki najlepiej nalepiać na ubranie zaraz po otrzymaniu. Dzieć szczęśliwy, a zanim dojedziesz do domu klej zdąży wyschnąć.

autumn

Zoo jak zwykle wygląda 100 razy lepiej niż w rl

a naklejki pozwalam naklejać Kubie na jego szafie lub stosuje metodę Theli - naklejamy na ubranie ;-)

basia

Stare Zoo...Stare sentymenty... tylko u nas, w Poznaniu mamy Nowe i Stare...muszę się wybrać...w ogóle Twój Blog szalenie inspiruje, śniadanko w Republice Róz i pare innych odkryć Tobie zawdzięczam!

Ankaa

Ciesz się że dostałaś naklejkę. U mnie w domu od miesiąca dzięki owej karuzeli (największy hit Zoo wg. mojej "klólewny") panuje niepodzielnie GWIZDEK.... Masakra. Mówię Ci, nalepka z Królem Lwem jest całkiem fajna ;-)

Zuzanka

@Ankaa, ustawiłaś mi perspektywę ;-) (na szczęście jeszcze Majut nie ma szału naklejania, naklejka leży). 22:10

olga

a ja też w niedzielę w Starym ZOO byłam :) choć karuzelę obserwowałam z córą raczej z oddali (jeszcze się da :D)

Zuzanka

@Basiu, polecam się bardzo :-)

Zuzanka

@olga, z pewną tęsknotą wspominam okres, jak dało się coś z oddali (i to ja nadawałam kierunek).

Skomentuj