Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Z kociej półeczki

Kot chodził całą noc, zostawiając krwawe ślady, usnął trochę koło 7 rano. Temperatury nie ma, dostał przeciwbóla. Zadekował się u sąsiadów na balkonie i śpi na ciepłych deskach, na razie nie chce jeść, ale może wieczorem zacznie (mam puszkę karmy dla rekonwalescentów, może się skusi).

Napisane przez Zuzanka w dniu sobota czerwca 2, 2007

Link permanentny - Kategoria: Koty - Komentarzy: 2

« Kot pocięty - Kinowo i popularnie »

Komentarze

anetka

mój chorując jadł tylko z ręki, z miski nie chciał ruszyć...

wonderwoman

i co? zjadł? jak się czuje?

Skomentuj