Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Nic już nie działa

Prośby. Groźby. Mantry. Inkantacje. Życzenia. Ba, nawet przekupstwo i obietnice. Zostało zaklinanie (nie mylić z zaklikaniem). Wiosna, rusz dupę, co? Raz, raz. Nie bądź wiśnia.

Napisane przez Zuzanka w dniu piątek marca 12, 2010

Link permanentny - Kategoria: Fotografia+ - Komentarzy: 1

« September / Wrzesień - Nie czekolada »

Komentarze

eri

Może skoro wiosna nie chce przyjść, trzeba pojechać do wiosny? (np odwiedzić ją w jakichś ciepłych krajach).

Skomentuj