Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
[29.01 / 1.02 / 3.02.2023]
Jako że nie mieszkałam w centrum Funchal, a właśnie w centrum jest większość typowo miejskich atrakcji - muzea, marina, uliczki, kolejka gondolowa na górę Monte czy do ogrodu botanicznego, trzeba było do stolicy dojechać. Do czasu wypożyczenia czerwonego Forda Fiesty, którym na plener, spod samego hotelu miałam doskonały autobus, regularnie, co 20 minut, dowoził do większości miejsc turystycznych za niewygórowaną opłatą €1,95 u kierowcy albo w automacie (można znacznie tańszy bilet dzienny czy tygodniowy), jeździ też piętrowy hop-on hop-off, ale tu nie korzystałam. Nie wiem, czy dobrze się w Funchal mieszka, ale z punktu widzenia turysty trafia się wszędzie dość prosto, dużo restauracji, można przespacerować się wzdłuż wybrzeża aż do Fortalezzy de Sao Tiago, która ma to do siebie, że jest żółta. Zignorowałam muzea, zwłaszcza starannie zignorowałam Muzeum Cristiano Ronaldo, poszłam za to do Parku Miejskiego (zwanego też Ogrodem Dony Amélii), gdzie widoki jak z gazetki Jehowych i - kawałek dalej - pod nieco kreskówkowy pomnik Elżbiety Bawarskiej, która przed wizytą na Korfu spędziła kilka miesięcy na Maderze, gdzie dochodziła do zdrowia po gruźlicy (i prawdopodobnie depresji). Jak poprzednio, poszłam do Mercado dos Lavradores i przespacerowałam się ozdobioną kolorowymi drzwiami uliczką Świętej Marii.
Restauracje (poza kawiarnią wszystkie ze specjalnością lokalne ryby i mięso):
Jedno z licznych rond, na bogato
Droga do katedry Se
Uliczki / Calcateros
Katedra na muralu
Banana's / Katedra Se
Po deszczu / Dekoracje świąteczne, wszak styczeń
Widok na miasto z fortecy
W drodze do portu / Fortalezza de Sao Tiago
Falochrony
Bulwary / Morze i skałki
Kałuże, bo padało co chwila
Avenida del Mar
Zona Velha
Murale
Teleferico
Palazo de Sao Laurenco / Teleferico
Kawiarnia O Verdinho
Krzysztof / Dona Amélia Garden
Widok na Funchal z obwodnicy
Muzeum CR / Pomnik Sisi
Widok na marinę z parku
Drzwi z ulicy Santa Maria
Bogata flora
Drzwi z ulicy Santa Maria
Marina
Mercado dos Lavradores