Nie ma efektu wow. Młodzież nagle pozyskała 38,6 celsjusza, po czym niby dziś już przeszło, ale dalej poziom jękliwości ogólnej jest wysoki. Również u Burszyka, co nie pomaga jakoś.
Napisane przez Zuzanka w dniu sobota lipca 30, 2011
Tak wygląda. Żołądkowo dziecię sprawne, tylko gorączka, osłabienie, marudność, brak apetytu i przeszło bez niczego (tylko spędzaliśmy gorączkę paracetamolem na noc).
Ale poczytałam, i nie - nie spryszczyło po gorączce.