Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Kamil Bałuk - Wszystkie dzieci Louisa

Mężczyzna o (zmienionym) imieniu Louis był w latach 80. dawcą nasienia w Holandii. Na skutek kilku czynników - nieokreślonego prawodawstwa w kwestii anonimowości dawców, braku kontroli klinik, dzięki czemu dochodziło do niedozwolonych praktyk podczas zapładniania, rewolucji seksualnej czy wreszcie autystycznego mężczyzny, owładniętego poczuciem misji spłodzenia jak najwięcej potomków - urodziła się bliżej nieokreślona liczba spokrewnionych ze sobą dzieci. Brązowookich, o ciemniejszej skórze, nie podobnych do danych anonimowych dawców, opisanych w "paszportach dawcy". W poszukiwaniu biologicznego ojca dwójka z nich, nastoletnich, wzięła udział w programie telewizyjnym, w wyniku czego zaczęły odnajdywać się kolejne dzieci o podobnym garniturze genów. Zgłosił się wreszcie, mimo wysiłków kliniki, dawca, tytułowy Louis, z pochodzenia Surinamczyk; nadzwyczaj chętny do poznania swoich licznych potomków.

Autor reportażu na barwnym tle Holandii lat 80., z samotnymi z wyboru matkami, opisuje ewolucję koncepcji dawstwa nasienia - od pełnej anonimowości, do warunkowej, wreszcie do uporządkowania tego kawałka medycyny regulacjami Unii Europejskiej. Odrębnymi historiami są opowieści dzieci z dawstwa: o odkrywaniu prawdy o swoim pochodzeniu, czasem skrywanej, przewadze biologii nad wychowaniem i odwrotnie, więziach łączących pół-rodzeństwo ze sobą, czy wreszcie ich stosunku do człowieka, którego komórka stała się zaczątkiem ich istnienia. Trzecia perspektywa to historia samego Louisa, człowieka w spektrum autyzmu, który nie mając realnych szans na trwały związek z kobietą, wybrał inną metodę rozsiania swoich genów.

#10

Napisane przez Zuzanka w dniu wtorek lutego 5, 2019

Link permanentny - Tagi: 2019, panowie, reportaz - Kategoria: Czytam - Skomentuj

« Paulo Coelho - Alchemik - Episodes »

Skomentuj