Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Jestem inżynierem

... więc mój domek z piernika jest Solidny, ale niekoniecznie bardzo Estetyczny. I chyba coś jest w tym przysłowiu, że robota kocha głupiego. Było mi zostać przy wycinaniu pierniczków nowymi foremeczkami.

Napisane przez Zuzanka w dniu wtorek grudnia 25, 2012

Link permanentny - Kategoria: Fotografia+ - Komentarzy: 17

« Eva - Wpisując się w wielkopolską tradycję »

Komentarze

Sławek

Nie od razu kamienicę zbudowano.
Jak dla mnie - świetny.

siwa

Chałupa zrębowa AJSa była gorsza. Jesteś dzielna.

Zuzanka

Dzięki, dzięki :-D Liczę, że jeśli go ładnie polukruję, to nie będzie widać błędów konstrukcji.

siwa

Mój kolega, z wykształcenia technolog żywienia, w takich sytuacjach mawiał "i cukrem pudrem po wierzchu" ;)

Zuzanka

Cukrem pudrem zrobię śnieżek.

KAnusia

Nie marudź, fajny jest, zwłaszcza w kategorii debiut :)

wonderwoman

ej, fajny. a jak się takie coś je? czy się nie je a jedynie patrzy?

Zuzanka

Pewnie się odłamuje po kawałku, jak skruszeje. Ale można też patrzeć ;-)

kaczka

Drzwi na zawiasie?!
Konstrukcyjnie przebilas 90% domow na Wyspie.

Zuzanka

@kaczku, no niestety - są otwarte na sztywno (karmel cud-klej ;-)).

Tores-

Ma w sobie dużo dramatyzmu i wygląda naprawdę solidnie.

eri

Ja przy analogicznej robocie kilka lat temu przypadkiem wypaliłam siostrze karmelem dziurę w ręce wielkości dwuzłotówki, więc gratulacje, że przeżyłaś.

agazpoznania

Jest super! Z prawdziwymi drzwiami!

Zuzanka

@eri, opowiadaj! I pics or did not happen!

Alexi

Szacun! Mi proste ciasto nie chce wyjść :(

theli

Fajny jest. Pokaż z lukrem.

eri

Weź tam. Do dziś mam traumę. To była malusia kropeleczka karmelu, w złym miejscu o złym czasie. Co za cholerstwo, nigdy więcej.

Skomentuj