Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
Wystarczy przejść obok wjeżdżających na Plac Kolegiacki Rolls Royce'ów i Bentleyów, błyszczących lakierem i wypolerowanym metalem. Ponad 80-letnia historia motoryzacji w pigułce, chociaż wiadomo, że to zawsze jest jak z siekierą po dziadku[1], zwłaszcza jak jedyną skazą mają być owady rozgniecione na osłonie chłodnicy.
Oprócz samochodów jeździł też po placu ułan młody na koniu. Ale nie wiem, czy miał zlot, bo był sam z tym koniem. Ale za to z flagą biało-czerwoną.
GALERIA ZDJĘĆ, a auta można oglądać dzisiaj do 17:30 na Starym Rynku, a jutro w Kórniku.
[1] Bardzo stara, po dziadku, tatko zmienił stylisko, a ja obuch.