Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Desperate Housewife

Niestety, nie mam w domu Bree, która doprowadzi każdy kącik do połysku, zetrze kurz, uprasuje skarpetki i ułoży w szafie kolorami. A sprzątać nie lubię. Potrzeba matką wynalazków, dzisiaj wymyśliłam, jak umyć usyfioną kuchenkę gazową małym kosztem (siła najemna odpada chwilowo, dalej szukam). Wystarczy polać odrobiną wrzątku i zebrać rozpuszczony tłuszcz i syf ręcznikiem. Po kilku minutach kuchenka nadaje się do przetarcia gąbką z płynem do mycia naczyń i zaczyna być biała.

Napisane przez Zuzanka w dniu niedziela czerwca 11, 2006

Link permanentny - Kategoria: Żodyn - Skomentuj

« Kocham Piotra i Pawła - Lost 2 na TVP1 o 20:15 »

Skomentuj