Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

O zniknięciu żelazka

Są w Nowym Jorku takie kamienice w kształcie trójkąta i ja je bardzo lubię; możliwe, że to jeden z powodów, dla których ciągle myślę o Nowym Jorku (kamienice i Woody Allen). I jedna taka była w Poznaniu na rogu Ogrodowej i Krysiewicza, niestety - już nie ma. Dzisiaj przechodząc mimo patrzyłam, jak w obłokach pyłu, spłukiwanych wodą, znika to, co z kamienicy zostało. Smuteczek.

GALERIA ZDJĘĆ.

Napisane przez Zuzanka w dniu środa sierpnia 31, 2011

Link permanentny - Kategorie: Fotografia+, Moje miasto - Komentarzy: 6

« Wielkopolska w weekend - Racot - Helianthus L. »

Komentarze

zofia

dla mnie też smuteczek…. tym bardziej, że w Poznaniu są marne szanse na ładny nowy budynek…. Wiekszość nowości to wsiórskie dziadostwa..

wonderwoman

i teraz postawią tam przeszklony budynek, w którym będzie bank i biura. ach jak będzie wspaniale!
(tak, szydera ze smutkiem. jełopy w tym um poznania, które nie potrafią zadbać o to, co ładne. tylko markety by nowe stawiali)

autumn

pewnie, że smuteczek ;(
jak się jedzie przez Poznań to jest tyle pięknych kamienic, które z dnia na dzień niszczeją, a później nie pozostaje nic innego jak wyburzenie

Theli

ech... taka ładna kamienica...
Zuzanka, a widziałaś odnowioną kamienicę na Matejki/Wyspiańskiego (tam, gdzie kiedyś był uniwerek? Bank na dole co prawda jest, ale na szczęście bez nadmiaru szkła i stali i z całkiem sporą dawką staro-kamieniczko detali.

wonderwoman

@Theli ja widziałam kamieniczkę i jestem zachwycona! szkoda że ich (tych ładnie odnowionych) tak mało w poznaniu...

Zuzanka

@Theli, a ja wiem, że tamtędy szłam, ale nie umiem jej sobie przypomnieć. Podjadę przy okazji, bo ciekawa jestem. Na Grunwaldzie (czy to już Łazarz) sporo ładnych odnowionych, piękna jest na rogu Siemiradzkiego i chyba Grottgera.

Skomentuj