Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Słońce, raczej zimno

N. zwykle pyta, jakie jest drugie dno. Dziś nie ma drugiego dna. Leniwy poświąteczny poniedziałek z jarzynową z makaronem, świetną carbonarą (nie moją, ja nie umiem) i paschalnym winem (nie mam pojęcia, skąd się w domu znalazło!).

Napisane przez Zuzanka w dniu poniedziałek kwietnia 9, 2012

Link permanentny - Kategoria: Fotografia+ - Komentarzy: 5

« Tradycja wybiórcza - Adrianna Gozdecka - Zabójstwo w nowej dzielnicy »

Komentarze

Sorry, że trochę nie na temat
a jak się robi takie jajka z galaretki?

@Pru, podlinkowałam przepis: http://zuth.blogspot.com/2012/04/galaretkowe-pisanki.html

Sorry tak mnie zatkało z podziwu, że nie zauważyłam:)

Ej no, drzesz sobie łacha trochę ze mnie, co? Takie sobie wyszły. Zrobię lepsze.

Nie, serio, serio śliczne są.
Uwielbiam takie rzeczy:)

Zuzanka.blogitko

Słońce, raczej zimno

Komentarze

Skomentuj