świnka piggi! na koszulce! jaka ona śliczna :) normalnie gdyby nie brak kasy potruchtałabym do house
Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
(Nudne i o zakupach).
Jest taka pora roku, kiedy tracę rozsądek (poza innymi okazjami, a że nie jestem specjalnie rozsądna...). To wtedy, kiedy w sklepach pojawiają się tabliczki z % i nie chodzi bynajmniej o wyszynk.
Dzisiejszym łupem padły:
Poza tym się jeszcze nie wyspałam.