mogę podrzucić jeszcze: Tygrys - Uaaaa (z rzutem na dziecko); Mama/Tata robią cmok, a jak robi Wojtek? Łeeeee ;) (to ostatnie nie wiedzieć czemu śmieszy młodszego najbardziej)
Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
Jedną z Zabaw Odwracających Uwagę jest zabawa w zwierzątka. Że wąż robi "sss", kotek "miau", konik "ihaha", wiadomo. Ponieważ po jakimś czasie wyczerpuje mi się repertuar, pytam TŻ-a, jakie zna jeszcze zwierzęta i bywam zaskakiwana na przykład ichneumonem wężojadem.
Mam kilka odgłosów odautorskich ("Jak robi japońska rybka? Koi-koi-koi"), jeden podsłuchany od znajomej ("A jak robi rolnik? Kurde, kurde, kurde") i dwie książeczki. Jedna, już częściowo zjedzona, ma zdjęcia kotka, pieska, konika, owieczki i... samolotu. Do niedawna samolot robił "wziuuuum", teraz to sama nie wiem - czy "Jezu, Jezu" czy mniej cenzuralnie. Druga książeczka wprawiła mnie w stupor, bo przyznam, że nie wiem, jaki odgłos (chodzi o odgłos paszczą) wydaje miś polarny, pingwin, koala, jeżyk, delfinek, panda, kangurek, hipcio czy żyrafka. I tak trochę jestem marakuja.