Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Feed me

Lubię, jak mnie karmią. Lubię też, jak mnie karmią nie dość, że dobrze, to jeszcze w ładnym entourage'u. Pod obie kategorie podpada knajpka U mnie czy u ciebie? na Gwarnej. Dwa w jednym - kawiarnia i restauracja. Śniadania również po 14. Dużo dobrej herbaty, dużo dobrej kawy. Ceny przyjazne. Bułeczki, omlety, warzywa, jajka, bekon, dżem i miód, co kto lubi. Śniadanie w wersji "U nas" zawiera dwie chrupiące, przyrumienione bagietkopodobne bułki. Na jednej jest roztopiony żółty ser, oliwki i suszone pomidory. Na drugiej - pieczony schab z ziołami na zimno, majonez, papryka. Dania obiadowe droższe, ale wyglądają zachęcająco. Królowa jest najedzona w każdym razie. I można świeży Przekrój przeczytać.

PS Nieustająco waiting, ale przestałam kolejne fazy liczyć. Ogólnie uważam za skandal i niedopatrzenie, że w pewnym apartamencie nie ma internetu. Abominacja.

Napisane przez Zuzanka w dniu sobota sierpnia 30, 2008

Link permanentny - Kategorie: Fotografia+, Moje miasto - Komentarzy: 1

« Waiting, phase 2 - Lazy Sunday Morning »

Komentarze

wonderwoman

jestem głodna ilekroć patrzę na Twoje knajpiane zdjęcia…

Skomentuj