Jak ze zwykłego pstrykacza zmienić się w artystę? Można prosić o jakieś technikalia? :)
Mnie nie pytaj, ja jestem dalej pstrykaczem :-)
Może i mniej złociście ale bardzo magicznie :)
(Uwaga! to mój pierwszy komentarz)
O matko przepiękne!
Czytam Cię od dłuższego czasu i uwielbiam :)
Ciekawe jest to, że mamy identyczne nazwisko i tez mieszkam w Poznaniu.
Tylko kotów brak :)
Pozdrowienia
@rude, TŻ twierdzi, że na pewno rodzina, jak to samo nazwisko ;-) Dzięki za komentarz, polecam się na przyszłość.