:D (to z tego twojego rankingu) ale może nie powinnam się śmiać, bo ja chyba mam podobnie z tą filifionką
Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
TŻ jest prawie najbardziej wyluzowaną osobą w domu[1]. Prawie, bo bardziej wyluzowany jest Szarszyk, ale koty wszystkich zostawiają w tej dziedzinie w tyle, więc żaden wstyd. Dlatego też TŻ wozi w bagażniku samochodu latawiec i kiedy tylko mocniej dmuchnie za oknem, spogląda tęsknie i mówi, że może by dziś. I dziś tak. Dobrze robi człowiekowi, jak trzyma w ręku walczący z wiatrem kawałek kolorowego materiału.
[1] Ja mam tak 0.8 Filifionki, więc w ogóle nie biorę udziału w żadnych rankingach.