Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
Na siódmych było do bólu merytorycznie, poza tym nie w głowie mi były pośmiechujki, bo się martwiłam o kota. Za to wczoraj dowiedziałam się, jak można sobie zasymulować w domu kierownicę i nauczyć się robienia szerokich obrotów metodą 12 - 4 (lewa na dwunastą i w dół, jak dojeżdża do czwartej, to prawa na dwunastą i tak dalej). Do nauki konieczna jest osoba do trzymania i duża pokrywka do garnka, w której da się dość opornie obracać gałką na wierzchu. Trzymacz trzyma gałkę, kobieta kręci kierown^Wpokrywką. Wyjątkowo się nie nabijam.