Wczorajszej notki nie przeczytalam, a dzis mnie zatkalo... Straszne, ale moze jeszcze jest cien nadziei.
Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
Z tępego zdziwienia przeszłam do łagodnej rezygnacji. Komisariat, przejażdżka radiowozem ("pani siądzie z przodu, bo z tyłu jest miejsce dla aresztantów, tylko plastik, nie ma tapicerki"), protokół, PZU, telefony w mojej głowie. Wczoraj jeszcze drżałam na dźwięk wesołej melodyjki, że może się znalazł. Dziś już nie. Umie ktoś policzyć, jaka jest statystyczna szansa na to, że jak kupię kolejną C3, to mi ją też ukradną?
Sytuacja ma plusy, ale o tym za czas jakiś.
Tymczasem, 7 lutego w SPOT. na ul. Dolna Wilda 87 odbędzie się spotkanie o "[ANTY]Macierzyństwie", organizowane przez Czas Kultury. Więcej szczegółów tu. Można z dzieckiem. Będę rozdawać wizytówki, jak ich nie zapomnę.