Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Sherlock Holmes

Coś jak z tą imprezą na księżycu - są panienki, jest alkohol, ale atmosfery nie ma. No czegoś mi w tym Holmesie zabrakło, ale sama nie wiem, czego. Wyrazisty, błyskotliwy Holmes, ewidentnie wzorowany na doktorze Housie (wiem, wiem, House z kolei był wzorowany na Sherlocku), dość niemrawy Watson, ale ładnie zaznaczone interakcje pomiędzy nim a Holmesem (i trzymając się House'owej metafory - wypisz wymaluj Wilson). Piękny, mroczny, cyberpunkowy Londyn, niezła - chociaż taka trochę wyjęta nie wiadomo skąd - Irene Adler. Zachwyciło mnie tłumaczenie sherlockowych sztuczek i scen walk, ze zwolnieniem i wyjaśnieniem. Natomiast sama intryga była mocno taka sobie. Znając sprawy SH, nie jest trudno się domyślić, że wszelka nadprzyrodzoność padnie plackiem przed wnikliwym okiem detektywa. Jakiejś przyprawy mi tu brakowało, żeby mnie zachwyciło, ale - jak wspomniałam - nie wiem, jakiej.

Napisane przez Zuzanka w dniu wtorek lutego 2, 2010

Link permanentny - Kategoria: Oglądam - Komentarzy: 4

« Ja serdecznie proszę won - Barbara Kosmowska - Puszka »

Komentarze

Carrie

Jak dla mnie, zbyt duża część filmu była ZBYT. Zbyt szybka, zbyt dynamiczna, zbyt brutalna. Walka, owszem, mogłaby się zdarzyć, ale Holmes jako bokser?... Nie znam się, ale mam wrażenie, że gra na skrzypcach i przeprowadzanie eksperymentów chemicznych wymagają dłoni sprawnych, wrażliwych i niepokiereszowanych, a boks i mordobicia to nie są zabiegi kojące dla rąk.
Jeśli chodzi o wielkich detektywów, to wolę jednak, żeby rozwiązywali zagadki za pomocą umysłów. W efekciarskich walkach lubię oglądać Jackie Chana ;)
House'a starannie omijam, więc się nie wypowiem, ale jeżeli rzeczywiście Holmes z tego filmu był wzorowany na House [Housie? to się odmienia?], to IMO nie jest to komplement. Holmes ma własną osobowość, nie potrzebuje jej zapożyczać od postaci z serialu. Co by na to powiedział sir Conan-Doyle?

Zuzanka

SH uprawiał boks, to akurat kanoniczne. A House'a omijać nie warto, bo to postać wzorowana na Sherlocku Holmesie ;-) Takie sprzężenie zwrotne. House to SH, a Robert Downey Jr. wzorował swoją rolę na Hugh Laurie. Mnie to dość bawi i stanowi plus.

Zofia

Mnie szerlok troche znudził... ;)

Samer Bakkar Arbstore

I do not leave many responses, however i did some searching and wound up here Sherlock Holmes - Zuzanka.blogitko.pl.
And I actually do have a couple of questions for you if you don't mind. Could it be simply me or does it look like some of these responses appear like coming from brain dead individuals? :-P And, if you are writing on other social sites, I would like to follow everything fresh you have to post. Would you list of the complete urls of all your public sites like your twitter feed, Facebook page or linkedin profile?

Skomentuj