Mnie ucieszyła wczorajsza jazda na rowerze. Wszystkiego dobrego i świętego spokoju :)
Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
- Nie cieszycie się z choinki?
- Przyznam, że niespecjalnie. Jak byliśmy dziećmi, to lubiliśmy, teraz już nie czekamy na ozdabianie.
- A prezenty?! Z prezentów też się nie cieszycie?!
- Z prezentów się ciągle jeszcze cieszymy.
- Uff! Kamień z serca!
Czego i Wam życzę - że może nie ze wszystkiego, ale żeby się jednak chociaż z czegoś cieszyć.