Hyhy, zaczęłam się wgapiać w plan, i komentuję do TŻ-a, że zobacz, jakie fajne, jak ja lubię takie schematy oglądać. A potem przeczytałam to, co w PS :D (I niech to nowe będzie jak najfajniejsze!)
Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
Cztery pokoje, w tym jeden z wykuszem. Chytry plan jest, żeby przekuć się z kuchni (8) do salonu (1), najwyżej zabezpieczając ścianę jakąś belką (ale bez łuczków!). 90 metrów kwadratowych do wyłożenia deską. Łazienka od nowa. Kuchnia od nowa. Cały świat od nowa.
PS Uwielbiam plany mieszkań. Dzięki wywieszonemu w witrynie dewelopera planowi mieszkania kupiłam aktualne, bo przechodziłam kilkukrotnie i wzdychałam do niego (planu, nie dewelopera; deweloper potem zbankrutował).