no to jestesmy najszczęśliwszymi kobietami w firmie :> .... heh… jak z nimi pogadają to zmienią zdanie (oczywiście nie wszystkich kolegów mam tu na myśli)
Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
Na korytarzu na środku piętra obok naszego open space'a zgromadziła się grupka "nowych", przeważnie pań. Kątem ucha słyszę zachwycone: "To jest najfajniejsze piętro, po obu stronach są sami faceci!".