Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Italian Job

Jestem wielbicielką gry "Incredible Machines", gdzie z klocków układa się absurdalnie do siebie nie pasujące rzeczy, a na końcu - czasem po wielu próbach - kula dociera tam, gdzie miała dotrzeć. Tak samo uwielbiam filmy o skokach. Nie ważne, co jest kradzione (czy odzyskiwane), ważne tylko, jak ładnie układają się klocki intrygi, jak poszczególne elementy skoku układają się w całość (a jeśli jeszcze do tego gdzieś w środku jest twist, to już cała jestem szczęśliwa).

Ekipa (spec od wybuchów, drugi od szybkiej jazdy, trzeci od komputerów i czwarty - mózg całej operacji) prowadzona przez starego i doświadczonego kasiarza (Donalda Sutherlanda) dokonuje brawurowego - i teoretycznie ostatniego w karierze - skoku w Wenecji i kradnie kasę pancerną z 35. milionami dolarów w sztabkach złota. Ale nie wszystko idzie dobrze, więc muszą uszykować się na jeszcze jeden skok, żeby swoje złoto odebrać. Dołącza do nich córka kasiarza (śliczna jak cukiereczek Charlize Theron), która - jak tatuś - zna się na sejfach.

Dużo pościgów kolorowymi Mini Cooperami, głównie ze Stathamem w roli głównej, zgrabnie zaplanowana akcja, trochę niezbędnego technicznego żargonu i sprytnego klikania po klawiaturze, sporo żartów popkulturowych (w jednej ze scen pojawia się człowiek w kostiumie Spidermana, a spec od komputerów twierdzi, że to on wynalazł Napstera), ruska mafia i bardzo gruby Azjata. Uprzedzając komentarze, film powstał na bazie brytyjskiej komedii z lat 60. o tym samym tytule i zarysie historii, ale został nakręcony z innym scenariuszem. Oryginał i tak warto obejrzeć, bo jest uroczy.

Napisane przez Zuzanka w dniu poniedziałek grudnia 19, 2011

Link permanentny - Kategoria: Oglądam - Komentarzy: 9

« Poznański Bauhaus i lata 70. w pigułce - Ryszard Ćwirlej - Mocne uderzenie »

Komentarze

Php

charlize jak cukiereczek bardzo, ale edward norton w roli nie do końca czarnego charaktekteru więcej niż bardzo :)

ida27

Fakt, orginał uroczy. Zwłaszcza, że gra tam Michael Cane, którego uwielbiam. Aczkolwiek komediowym aktorem to on chyba nie jest.
Tak czy owak orginał skusił mnie, żeby obejrzeć tę nowszą wersję. Też fajna.

Zuzanka

@Php, no jak nie do końca! Tragiczny człowiek pozbawiony fantazji (tylko psuć przyjemności z oglądania nie chciałam ;-)).

php

otóż właśnie tragiczny, dlatego nie do końca czarny.... może nawet bardziej żałosny niż tragiczny.... prawdziwy czarny charakter wzbudza we mnie złość albo gniew, bohater edwarda zdecydowanie wzbudził żal

Anto

1. Jason Statham - ciacho
2. Franky G. - miesko.
;-)

php

@ida27: no rola Caine'a w "Miss Congeniality" zdecydowanie ujawniła komediowe zdolności :)

kaczka

Oryginal tak. Ta wersja zupelnie do kitu.

Zuzanka

@kaczka, etam. Zupełnie inny film niż pierwowzór, ale w kategorii "heist" bardzo ok.

kaczka

Zuzanka, bije sie w piersi, ze to subiektywnie! fabula jakas taka malo spojna, poczatek niezly, potem sie sprulo, no i Norton, jak nigdy, zupelnie bez wyrazu :-)

Skomentuj