Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Iron Man 2

Tony Stark ma serce z palladu, co jest z jednej strony fajne, bo może nosić fruwający kostium i jest superbohaterem, z drugiej - takie całkiem słabe, bo pallad mu szkodzi i długo nie pociągnie. Jego narzeczona (Gwyneth Paltrow) najpierw na niego krzyczy, że tylko sobie lata i nie zajmuje się firmą, a potem - kiedy robi ją dyrektorem firmy - krzyczy na niego, że własne gniazdo kala. Ameryka się cieszy, że tylko ona ma człowieka z kombinezonem, tymczasem Rosjanin Ivan Vanko (Mickey Rourke, któremu nie służyły operacje plastyczne) przylatuje i za pomocą podobnego kombinezonu chce sprać Starka, bo ma do jego nieżyjącego ojca żal. Cała Ameryka jest oburzona (no, nie cała, tylko Północna). W tle pałęta się Scarlett Johansson i Samuel L. Jackson, reprezentujący elitarną jednostkę S.H.I.EL.D. i robią grunt pod Avengers i Thora. Dużo wybuchów, demolki, trochę ładnych pań i nieustająco uroczy Robert Downey Jr. ze swoim uśmiechem, ciętą ripostą i całkiem zgrabnym ciałem.

Poprzedni film.

Napisane przez Zuzanka w dniu środa lipca 11, 2012

Link permanentny - Kategoria: Oglądam - Komentarzy: 3

« Alexander McCall Smith - 44 Scotland Street / Pogawędki przy kawie - Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze »

Komentarze

kaczka

Siedem tysiecy dwa miliony szescdziesiat piec razy, bo Norweski uwielbia :-)

zammer

Downey Jr. ostatnio kradnie wszystkie filmy, w których się pojawia. "The Avengers" to był on plus reszta w tle ;)
O ile pamiętam, to jednak Ivan nie przyleciał w żadnym kombinezonie, on sobie zrobił bicze z wykorzystaniem tego ich reaktora łukowego.

Zuzanka

@zammer, a możliwe. W każdym razie WTEM technologia Starka, co to miała być tylko na chwałę Krainy Wolności, okazała się być popularna i na Wschodzie. A to było wielkie faux pas.

Skomentuj