Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy

Jak to stwierdził TŻ - scenariusz równie bezsensowny[1] jak "Nowa nadzieja" i równie dobrze się oglądało. Modernistyczny, pełen twórczych nawiązań ("macie tu jakiś zsyp? ze zgniatarką odpadów?"), należycie zabawny i odpowiednią dozą patosu, gdzie trzeba. Dla starszych - kopalnia cytatów, również wzrokowych, dla młodszych - sprzedane jeszcze raz to samo wzruszenie, tyle że opakowane w świeższy papierek.

[1] A nawet bardziej. Minęło 25 lat, wszyscy się postarzeli, nabrali doświadczenia, ale nie Ciemna Strona. Te same błędy, te same usterki techniczne.

Napisane przez Zuzanka w dniu wtorek stycznia 19, 2016

Link permanentny - Kategoria: Oglądam - Komentarzy: 2

« Sylwia Chutnik - W krainie czarów - What's in Olsztyn, stays in Olsztyn »

Komentarze

dees

otóż to :) ale to każda ciemna strona zawsze te same błędy popełnia, życie :)

zdz

25 lat i rebelia dalej nie stworzyła funkcjonującego aparatu państwowego.
Imperator miał rację!

Skomentuj