Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Przezroczystość

Kiedy mnie widzisz, cieszysz się. Uśmiech, powitania, co u Ciebie, świetnie wyglądasz, koniecznie musimy. Po czym odchodzisz w swoją stronę i kiedy znikam za Twoim ramieniem, już o mnie nie pamiętasz, płynnie przechodząc myślą do tramwaju, pogody, dzisiejszego obiadu i że trzeba znowu zapłacić za telefon, rachunek wczoraj przyszedł.

Napisane przez Zuzanka w dniu piątek sierpnia 6, 2010

Link permanentny - Kategoria: Żodyn - Skomentuj

« W moim magicznym domu - Zielono-karminowo »

Skomentuj