Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Prezenty

Najpierw logistyka. Co komu by, co w poprzednich latach i przy innych okazjach, co się podobało, co nie, a może o czymś wspominał w rozmowie? A może zapytać i nie usłyszeć "a ja nie wiem". Trudny kawałek.

Potem polowanie. Gdzie znaleźć, niekoniecznie wypruwając dno z portfela. Ten etap lubię. Coś z odwiecznego instynktu łowcy, który wraca do jaskini z mamutem w garści.

Wreszcie pakowanie. Krew, pot i łzy. Papier się drze. Taśma klejąca okleja wszystko, tylko nie paczkę. Kokardka bynajmniej nie jest ładna, zgrabna i z równymi końcówkami.

A potem samo sedno. Nawet u dorosłych ten moment wyczekiwania, chociaż czasem zakończony słabo skrywaną myślą "co, znowu ciepłe skarpetki?".

A Wy, co kupiliście albo dostaliście fajnego?

(Notkę sponsoruje motto: Święta, święta i po świętach).

Napisane przez Zuzanka w dniu czwartek grudnia 29, 2011

Link permanentny - Kategoria: Żodyn - Komentarzy: 19

« Toy Story 3 - Bez tytułu: 2011-12-30 »

Komentarze

bluuu

Kupiłam perfumy, książki, płyty. Z fajnych rzeczy - dostałam obiektyw 55-300.

Basia

Książki! Szczygła -dwie(, bo Gottlandu tez nie mialam) Trzeci tom Dzienników Iwaszkiewicza i biografię Czajki! I perfumy Allure !bardzo ,bardzo trafione prezenty!

Baronowa

Ja dostałam między innymi książkę py. "Śpij ju, kurwa, śpij".
:-)

Pola

dostalam polowe swojej listy do Gwiazdki :), ksiazki (Sophie Dahl i album z portretami autorstwa mojego ulubionego fotografa Stephana Vanfleteren), perfumy i Diane Mini :-) a kupilam m.in wypasiona skorzana torbe na laptopa, ktora zostala skomentowana: ooo, a laptop, ktorego zamowilem dostarczany jest z plecakiem.....(co roku to samo, nie umiem kupowac prezentow wlasnemu slubnemu :/)

zofia

w tym roku organizowałam rodzinę na prezenty zrzutkowe, bo pomysły miałam grubsze. Wypiekacz do chleba i wielka pufa w formie piłki koszykowej to chyba najfikuśniejsze jakie zorganizowałam. A z przypałów dostałam… obrazek ze świętą rodziną :/ ….nie, nie aż tak że papierowy… metalowy na ścianę…ale ani to mi przydatne ani fajne ani też darczyńcy tego biedni nie są. Także obuchem w łeb zapamiętam, że temu "wujostwu" mam kupować bardziej symboliczne… (tak, to oni dostali zrzutkowy wypiekacz). Lubię robic prezenty i lubię jak są trafione, ale nie będę udawać, że dostawanie nie jest fajne.

ida27

Najbardziej trafione okazały się dwa spore misie, kupione dla kuzynków. Oboje przywarli do miśków z rozanielonymi minami - bezcenne. I książka Wałęsowej dla mamy. Też buzia zadowolona. Ja od męża dostałam ładny album "Art Deco" czym mnie, owszem, zaskoczył. Ale generalnie ja jestem z tych co to nawet jak dostaną rajstopy to się cieszą.

autumn

od Sosny dostałam bilet na koncert Michale'a Buble ;-) dzieci prezentami oczarowane - Kuba wymarzonym Camperem i Dinozaurem T-Rex'em, a Gabrysia elfickim domem-bucikiem. Sosna dostał torbę na siłownię i twardą poduszkę. W tym roku prezenty były z serii praktycznej - brakujące lampy na korytarz i do salonu, xbox360 kinect by skakać do upadłego w zimowe wieczory (świetnie są wieczory ze spokojnymi dziećmi wykończonymi po skakaniu przez 30 minut).

Oprócz tego fura książek, fura drobiazgów i masa ciepłych uśmiechów i wzruszeń ;-)

Theli

Za rok czy dwa do tego dojdzie Ci ,,Jak zrobić to wszystko, żeby Maj nie zobaczył?''.
Z udanych prezentów, to dla dzieci klocki Geomag. Tatusiowie mieli co robić przez długie godziny.

Bazyl

@autumn Ja wiem, że to nie miejsce, ale poświątecznie planuję Xa z Kinectem właśnie i pytanie mam. Macie 4GB czy 250GB i jaka jest do cholery różnica? Oczywiście pomijając 246GB :D

zofia

tylko taka jest różnica :) ... jak masz 250gb to masz miejsce na zgranie gier z płytek, ściągniecie sobie demówek a 4gb to mozesz tylko sejwy zapisać... można dokupic dysk potem ale to jakieś 200-300zł...

zofia

no i z mało istotnych róznic 4gb jest matowy a 250gb błyszczący

Bazyl

@zofia czyli raczej celować w te 250GB, tak dla świętego spokoju?

zofia

tak, ja parę demo ściągnęłam (np dance central... polecam :) to tance do kinecta) i takie demko to ponad 1 gb... jak pełne gry z płyty zgrasz na dysk to też sprawniej chodzi i nie hałasuje czytajac ciagle z cd...

php

do mnie trafiły upatrzone jakiś czas temu kolczyki, ale najbardziej trafione były bokserki z motywem star wars :) szczęście na obliczu - bezcenne :)

Zuzanka

A, i Czubaszek z Andrusem. Wspominałam, że nie mam kiedy czytać?
(A kolczyki sobie kupiłam sama :->).

autumn

@Bazyl @Zofia dobrze radzi ;-) a niektóre demo są świetne - już planuje kupić właśnie te gry taneczne - chyba zacznę później chodzić po klubach ;D

autumn

@Zuzanka - a Twoje kolczyki (jeżeli to te z FB) są bardzo elfickie ;D

Alex

Do mnie: album z pracami Banksy'ego (Wall and Piece, #lile #like #like) i "Zero History" Gibsona (zakolejkowane), ode mnie "Czasoprzewodnik po Ursynowie". Dawno nie miałem tak udanych Świąt.

Zuzanka

@Alex, zazdr Banksy'ego. Warto na papierze? Mam ostatnio syndrom "wszystko jest w internecie" i pozbywam się albumów, bo i tak nie oglądam.
@autumn, właśnie te. Ale ja jakoś nie mam problemu z kupowaniem sobie prezentów ;-)

Skomentuj