Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Lód a sprawa polska

Tegoroczny Festiwal Rzeźb Lodowych poza tym, że było ciepło i cykl życia rzeźby nie był specjalnie imponujący, upłynął za to pod znakiem narzekania na werdykt. Twórcy poszli w populizm i poza zwyczajowymi aniołkami, bałwankami, damami (i huzarami) była nadprodukcja elementów związanych z piłką nożną i nośnym hasłem "Euro 2012". Przy prawie każdej rzeźbie (a zwłaszcza tych medalowych) stał ktoś niezadowolony i narzekał, że czemu piłka nożna, za moich czasów święta to były święta. I sędzia kalosz. A na choince miasto, które know how*.

Nie przedzierałam się przez stragany, chociaż zapach grzanego wina czuć było wszędzie, ani nie wciskałam się w tłum, w którym skąpo ubrani młodzieńcy żonglowali ogniem. I, wstyd powiedzieć, wszystko, co mogłam, napisałam rok i dwa lata temu.

GALERIA ZDJĘĆ: z 2011, a tu archiwalia z 2010 i 2009.

Napisane przez Zuzanka w dniu wtorek grudnia 13, 2011

Link permanentny - Kategorie: Fotografia+, Moje miasto - Komentarzy: 2

« Paderewski Restaurant a sprawa pierników - Pimp My Room »

Komentarze

autumn

niebieska choinka z miejskimi gwiazdkami jest ładna ;-)

zauważyłam, że gwiazdka miejska pojawia się na autach, zamiennie z rybą

Zuzanka

@autumn, też mi się podoba. Jak na wybór symbolu miasta, to fajny wybór.

Skomentuj