Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu
Na dziewiątych poza wyjaśnieniem konieczności zmiany oleju w silniku frytkami ("jak panie smażą, to za trzecim smażeniem jest jeszcze dobry, a za 30. już nie") nic ciekawego.
Dzisiaj test wewnętrzny z teorii. 0 błędów. I od przyszłego tygodnia jazdy. I tak, o.