ja dzisiaj się popłakałam, bo chciałam zrobić zdjęcie przy świetle dziennym. a to co było za oknem nie można nazwać światłem.
jakiś półmrok cholerny.
jedyna nadzieja, to dzisiejsza data. 16.02. Dwa tygodnie i marzec. Jeszcze tylko dwa tygodnie.
Damy radę.