Menu

Zuzanka.blogitko

Ta ruda metalówa, co ma bloga o gotowaniu

Wielkopolska weeekend - Owińska bis

[7.07.2013]

Kiedy trzy lata temu byliśmy w Owińskach, parku jeszcze nie było. Bardzo się cieszę, że powstał, bo - zwłaszcza jak się ma w składzie wycieczki nieletnich - to doskonałe uzupełnienie rundki po owińskich zabytkach i okolicznych łąkach. Za Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Niewidomych, mieszczącym się w zabudowaniach klasztornych można - jeśli jest otwarte (a kiedy - o tym tu[1]) wejść do parku. Najpierw regularnie zaplanowany[2] ogród z mnóstwem roślin ogrodowych, takich zwykłych, codziennych, podpłotowych, ale pięknych i pachnących (moje ulubione tutaj to floksy i koper; czy są perfumy o zapachu kopru w upalny dzień?), potem plac zabaw. Ale taki plac zabaw, że można mieć z głowy dziecko na pół dnia - zjeżdżalnie, trampoliny, mostki, piaskownice, ścieżki wykładane różnymi materiałami, altanki, pajęczyny, bocianie gniazda i rury przenoszące dźwięk. Wszystko kolorowe, niezniszczone, sprawne i dostępne dla dzieci (są oznaczenia, od jakiego wieku są sprzęty dostępne).

Czego mi zabrakło - ujęć wody pitnej albo chociaż punktu, gdzie można kupić napoje. I w ogrodzie, i w parku jest mnóstwo kranów (z różnymi zwierzątkami na kurkach) z wodą do umycia rąk, ale nie jest to woda pitna. Brakuje też kierunkowskazu, jak do parku trafić. Ograniczony wstęp nie pozwala na oglądanie parku po zmroku, gdy podświetlane są elementy architektury. Poza tym - to świetne miejsce na wypasanie dzieci i dorosłych lubiących rośliny.

[1] Park otwarty jest dla wszystkich, latem codziennie 8:30-15, od września w bardziej ograniczonych godzinach - tu info. Co mnie smuci - wymaga ochrony, co w niczym nie przeszkadza, trzeba się tylko podpisać na liście. Smuci, bo ochrona jest konieczna ze względu na wandalizm i zniszczenia, jakie się zdarzały, kiedy obiekt nie był chroniony. Smuci, bo podobno miejscowi raczej nie bywają tu ze swoimi dziećmi. A szkoda.

[2] Fantastycznie regularnej konstrukcji nie widać, kiedy się chodzi po ścieżkach. Widać ją na zdjęciach lotniczych, na przykład tu, z okresu budowy.

GALERIA ZDJĘĆ.

Napisane przez Zuzanka w dniu niedziela lipca 7, 2013

Link permanentny - Kategorie: Listy spod róży, Wielkopolska w weekend, Fotografia+ - Tagi: owińska, polska - Skomentuj

« Daria Doncowa - Śpij, kochanie - Drogówka »

Skomentuj